Postanowiłam zrobić własny, głównie z powodu kosztów. Zresztą po co kupować coś co można zrobić samemu? Kawałek kanwy ok. 30x30 cm to niewielkie pieniądze, zaś ceny nitek właściwie nie liczę. Na wyszycie 8 krzyżyków potrzeba ok. 15 cm rozdzielonej muliny i trochę czarnej: na numerki. Pierwszy wzornik tworzę dla muliny Ariadna, gdyż wyszywam głównie nitkami tej marki.
Nitki wciąż uzupełniam. Gdy haftuję jakimś kolorem, to najpierw sprawdzam, czy jest na próbniku: nie ma, to wyszywam 8 krzyżyków. Prawdopodobnie gdybym teraz zaczęła wyszywać taki wzornik, to zrobiłabym dwie, trzy strony A4, bym mogła schować je do koszulek i trzymać w segregatorze. Ale taki w postaci obrazka również będzie przydatny.
Skorzystałam już z mojego wzornika kilka razy. Jestem zadowolona, że go robię, uniknęłam już paru błędów i wypruwania złego odcienia, co dla mnie jest czymś koszmarnym :)
Radosnych i rodzinnych świąt oraz spełnienia marzeń w Nowym Roku !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuń