Potrzebne będą papierki o wielkości 9cm na 4cm. Wtedy kwadraty, z których zbudowana zostanie torebka będą wielkości 1cm. Można zrobić też większe kwadraciki i wyciąć prostokąty 13,5cm na 6cm. Większych nie próbowałam, ale z pewnością można je zrobić.
Polecam przygotować sobie sztywny plastikowy wzornik, np z opakowania po lodach. Wtedy nie potrzeba mierzyć każdego prostokąta, a tylko przykładać wzornik do folii i wycinać nożem do tapet. Tak pracuje się najlepiej, dlatego polecam Wam mój sposób:
Ilość papierków zależy od wielkości torebki. Ja przygotowałam kopertówkę długości ok. 22 cm i wysokości 10 cm. Torebka nie wychodzi zbyt szeroka, ale spokojnie mieszczą się w niej: telefon, klucze, paczka chusteczek, szminka, tusz do rzęs, mała składana szczotka do włosów... czyli wszystko, czego potrzeba na wieczorne wyjście.
Czas na składanie:
Prostokąt składamy wzdłuż na pół (wg linii nr 1). Otwieramy go i składamy wg linii 2, do środka:
Otrzymujemy pasek długości 9 cm i szerokości 1 cm.
Ostatni krok to identyczne złożenie jak wcześniej, tylko w drugą stronę. A więc najpierw składamy na pół wzdłuż linii 3, otwieramy i składanmy wg inii 4:
Papierki wyglądają teraz tak:
Z racji tego, że papierki mają tendencję do prostowania się, najlepiej jest złożyć je po 10 i związać nitką.
Wyjaśnię jeszcze tylko tytuł posta: dlaczego torebka z papierków po czekoladach? Zrobiłam już torebkę z opakowań po chipsach, zrobiłam z papierków cukierkowych. Trzecia torebka będzie z foliowych opakowań po czekoladach. I tworzenie takiej będę Wam prezentować.
Obecnie większość czekolad pakowana jest w ten sposób, a nie tradycyjnie, czyli sreberko i papier. Te folie również świetnie się nadają do torebki. Z opakowania po małej czekoladzie można wyciąć 10 szt, z dużej czekolady ok. 15. Materiału miałam sporo z racji tego, że na co dzień zajmuję się pieczeniem tortów, ciast, ciasteczek, czekoladek itp. Zużywam ogromne ilości czekolady. Nie miałam więc żadnego problemu z zebraniem ok. 70 opakowań. Wy pamiętajcie, że świetnym źródłem materiału są znajomi. Nie bójcie się więc odezwać do przyjaciół w tej sprawie: niech pomogą i zbierają :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz