Mieszkając w Barcelonie mam ograniczony dostęp do polskich czasopism. Najczęściej kupuję je na stoiskach z przecenionymi gazetami gdzieś na dworcach kolejowych. W Hiszpanii najbardziej spodobały mi się "Labores del hogar" oraz "Labores de Ana".
Wczoraj kupiłam oba numery ze świątecznymi wzorami.
Na początek "Las Labores de Ana":
Najbardziej spodobał mi się haft poinsecji. W numerze są zarówno duże hafty jak i małe, które można wykorzystać do zrobienia kartek świątecznych, małych poduszeczek, ozdób na choinkę, czy opasek na świeczki lub serwetki.
Św. Mikołaj na poważnie:
i Św. Mikołaj na wesoło:
piękne hafty na poduszki:
Bardzo podobają mi się również te trzy obrazki w odcieniach niebieskiego i w bieli. Jeśli starczy mi czasu, to wyhaftuję je sama dla siebie :)
O "Labores del Hogar" jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz