Pierwszą wyhaftowałam jeszcze na studiach, drugą zaraz po nich. Pierwsza była prezentem dla mojego przyjaciela, Waldka, druga zaś dla najstarszej siostry, Anny. Obrazek niewielki, lecz piękny w swojej prostocie. Wyszywałam go z naprawdę ogromną przyjemnością. I chętnie zrobię to po raz kolejny.
A oto jedyne zdjęcie, jakie posiadam:
Wymiary obrazu: ok. 20 na 35 cm; 122x141 krzyżyków; kanwa biała Aida; mulina Ariadna 11 kolorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz