Już jakiś czas temu postanowiłam zajmować się jednym obrazem na raz. Przygotowuję sobie komplet muliny, karteczkę z wypisanymi numerami nici, płótno i jedną igłę. Nie lubię rozpoczynać wielu prac, gdyż potem chowam je do szuflady, zaczynając następne. Wyszyć do końca - taki jest mój cel przy każdym obrazie.
Od tygodnia haftuję "Urzekające tulipany". Wzór nie jest zbyt trudny, ale dosyć często trzeba ucinać nitkę. W wielu miejscach krzyżyki danego koloru rozmieszczone są po dwa, trzy. Wyszywa się go jednak przyjemnie. Skończyłam już wszystkie zielone odcienie, została sama czerwień. Nie zdecydowałam się jeszcze co do tła. We wzorze jest ono białe z beżowym jakby materiałem w tle. Jednak widziałam te tulipany na czarnej kanwie i wyglądały fantastycznie. Może zdecyduję się wyszyć całe tło na czarno? Na dzień dzisiejszy nie potrafię się zdecydować. Mam jeszcze trochę czasu na decyzję.
Wzór haftuję na grubej białej kanwie, 40 krzyżyków na 10 cm nićmi Ariadna, 38 kolorów.
