niedziela, 1 czerwca 2014

Trzecia sówka i koniec pierwszego haftu

Ostatnia trzecia sowa pojawiła się na kanwie. Z powodu źle uciętego materiału czwartej już nie będzie. Wyszyję ją dopiero na jednym z dwóch mniejszych haftów, o których wspominałam w poprzednim poście. Bardzo jestem zadowolona z wyglądu tego wzoru. Świetnie pasuje tutaj ta kremowo-złota kanwa. Poszewki będą mocno czerwone, więc całość z pewnością będzie się bardzo ładnie komponować.

Każda sówka zajęła mi ok. 2-3 dni, a więc niewiele. Nie jestem przyzwyczajona do małych haftów, zwykle wyszywam duże obrazy po min. 20-30 tyś krzyżyków i pracuję nad nimi po kilka miesięcy. Dlatego to wyszywanie zleciało mi bardzo szybko i niezwykle przyjemnie.

Tak wygląda trzecia sówka (w rzeczywistości zieleń na skrzydłach jest o wiele bardziej soczysta - wina światła) :

haft krzyżykowy cross stitch sowa owl

Na powiększonych zdjęciach widać miejscami złotą nitkę w kanwie.

haft krzyżykowy cross stitch sowa owl

A tak prezentują się wszystkie trzy sówki na kanwie:

haft krzyżykowy cross stitch sowa owl


haft krzyżykowy cross stitch sowa owl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz