niedziela, 27 października 2013

Madame Butterfly

Pierwszy raz ten zwór zobaczyłam na TYM blogu. Zachwyciłam się! Cała ta seria jest według mnie rewelacyjna!

Część schematów zdobyłam właśnie na stronie SAL Madame. O niektóre poprosiłam inne haftujące blogerki, u których widziałam te obrazy. Spotkałam się tylko z życzliwością.

Nie do końca rozumiem, dlaczego niektóre blogerki nie chcą udostępniać wzorów. Gdyby była to sprawa kosztów- ok. Trzeba skserować albo drukować w kolorze, kupić znaczki, wysłać, to wszystko kosztuje. Ale jeśli wzory są na dysku w komputerze i wystarczy załączyć je do maila? Gdzie problem?

Ja udostępniam schematy z wielką chęcią. Zapraszam więc do mnie :)

Wracając do obrazu: pierwsza taka tragedia. Okazało się bowiem, że prasowanie z parą nie jest dobrym pomysłem. Przebarwiłam obraz przy brodzie i grzywce Madame. Jedyne, co mogłam zrobić, by naprawić obraz to wyhaftowanie twarzy na biało.
Zaskoczona jestem jednak faktem, ze nitka zafarbowała. Nie piorę każdego obrazu, wręcz staram się tego nie robić, jeśli nie trzeba. Ten chciałam tylko wyprasować. Strach pomyśleć, co by było, gdybym go uprała... Miałabym szmatkę do ścierania kurzu.

Haft krzyżykowy Madame Butterfly


Haft krzyżykowy Madame Butterfly

Na razie wyhaftowałam tylko Madame Butterfly. Wybrałam kolor bordowy. Widziałam jednak ten obraz i w kolorze ciemnobrązowym z motylami innego koloru, w czerni i w granacie. Każdy wygląda tak samo pięknie.

Oprawiona w kremowe passe-partout i ciemnobrązową ramę Madame powędrowała do mojej siostry Ewy jako prezent bożonarodzeniowy.

haft krzyżykowy Madame Butterfly

3 komentarze:

  1. Świetna! Bardzo mi się podoba:)

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Sama jestem pod wrażeniem tych obrazów, a co jeden to piękniejszy! Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Piekna. Od dawna szukam wzoru tej madame, jak i madame melody. Może posiadasz? Chętnie skoskorzystam .

    OdpowiedzUsuń